Czy pani Zima jest zła i okrutna?
Czy ma humory i nie lubi ludzi?
Na te i wiele innych pytań mogli uzyskać odpowiedź bardzo licznie zgromadzeni w kinie Zdrój widzowie uczestniczący w inscenizacji teatralnej w wykonaniu przedszkolaków i nauczycielek Przedszkola Samorządowego Nr 1 „Bajka” w Ciechocinku.
Dzieci pod czujnym reżyserskim okiem pań: Jolanty Kill i Hanny Marszewskiej dowodziły, że pani Zima wcale nie jest zła, a zimowe zabawy sprawiają wiele radości i są źródłem wielu niezapomnianych przeżyć. Postać pani Zimy, z aktorskim zacięciem odegrana przez panią Małgosię Górecką, wzbudziła również ogrom pozytywnych uczuć, o czym mogą świadczyć wielokrotne prośby o nowoczesne autografy- czyli popularne sweet fotki tuż po zakończeniu spektaklu.
W inscenizacji przeplatanej zimowymi piosenkami oraz tańcami w pomysłowych kostiumach nawiązujących do aktualnej pory roku, dzieci miały okazję wykazać się znajomością sztuki teatralnej: wyrażania emocji za pomocą brzmienia głosu, wyrazu twarzy i gestów (o czym świadczyły chociażby recytatorskie popisy Czarodziejów z grupy pań: Hani Marszewskiej i Zeni Strzelczak), a także odpowiednio ułożonego ruchu do melodii popularnych i muzyki poważnej. Żywiołowy taniec Smerfów w wykonaniu przedszkolaków z grupy integracyjnej i pani Beaty Piekarskiej zachęcał obecnych do zabawy i wywoływał wiele radości na twarzach widzów: wydawało się, że widownia także ma ochotę podskakiwać rytmicznie i klaskać. Na ogromne brawa zasłużyły również najmłodsze przedszkolaki- bałwanki (mniejsze kopie dużego bałwana- pani Wiesi Wójcik): dzielnie wystąpiły na scenie, dzwoniły dzwoneczkami i maszerowały za swoimi paniami: Beatką Rucińską i Marzenką Makowską. Pokazały, że można pokonać naturalną w tym wieku nieśmiałość i wykazały się umiejętnością współpracy w zespole.
Podziękowania należą się także: RODZICOM za zaangażowanie w przygotowanie przepięknych strojów dla swoich dzieci, babci Franka z grupy Krasnali- pani Krystynie Zwierzchowskiej za szycie strojów wszystkim malutkim bałwankom, pani Krysi Gawrońskiej i Agnieszce Drzewuckiej, które po pracy zamieniały się w krawcowe szyjąc stroje smerfom, pani Kasi Dębskiej za wykonanie żmudnych prac manualnych, dzięki którym nasze dzieci wyglądały zjawiskowo, naszej pani dyrektor Małgorzacie Kobusińskiej, wspomagającej nas na każdym etapie przygotowań i samego występu, pani dyrektor MCK Barbarze Kawczyńskiej za udostępnienie sceny, Katarzynie Kaliszewskiej oraz przedstawicielom władz miasta, przybyłym na przedstawienie: pani Aldonie Nocnej i panu Markowi Kuszyńskiemu.
Podsumowując wrażenia z uroczystości, nie wypada nie wspomnieć o przepięknej, delikatnie nawiązującej do aktualnej pory roku i podkreślającej jej ulotne uroki, inscenizacji autorstwa pani Małgosi Góreckiej.
